archiwum forum cream.software

Stawiam baardzo małe kroczki w Pajączku 5xNG Standard ale udało mi sie stworzyć stronę sklepu internetowego.Wszystko ok, ale pozostał problem koszyka...Jak to zrobić,zeby towar mógł być dodawany do koszyka? i jak to zrobić właśnie w Pajaczku? Prosze o jakies wskazówki bo się zamotałam...

Już było, następnym razem skorzystaj wyszukiwarki forum. Wystarczyło wpisać "koszyk".

Temat: "Sklep internetowy".

..thx...tamto czytałam..i właśnie dalej sie zamotałam..dalej nie mogę ruszyć z miejsca.. właśne chcę to zrobic w pajączku.....

To oznacza, że nic nie wiesz o PHP, tam są linki do literatury, musisz z nich skorzystać, bo my Ci koszyka nie napiszemy

Wiecie troszkę mnie śmieszą takie posty. "Jestem bardzo początkujący chcę stworzyć sklep, co robić?" Myśleć. To tak jakby ktoś napisał: "Jestem bardzo początkującym mechanikiem chciałbym złożyć silnik do F-16. Co robić? Pomóżcie proszę." Z całym szacunkiem do osób piszących takie słowa, ale każdy projekt zacznijcie od zastanowienia się nad nim. Sklep internetowy (porządny) to nie jest parę skryptów ma krzyż, a koszyk to jest tylko początek pracy. Jeżeli nie wiesz w ogóle jak się do tego zabrać (nie musisz znać nazw wszystkich funkcji jakich należy użyć, ale wiesz w którym kierunku iść) to znaczy, że nie powinieneś się za to - na razie - zabierać w ogóle. Bez urazy, ale wszystko w swoim czasie. Czy chcesz zrobić potwornego gniota, który będzie ledwo działał i robił co chce? Zrobienie sklepu to naprawdę niełatwe zadanie i nie da się w dwóch zdaniach wyjaśnić jak to zrobić. Zastanówcie się najpierw dokładnie CO chcecie zrobić. Jeżeli się zastanowicie, to pytania też będziecie mieć sprecyzowane i konkretne, a nie "co robić". Jeszcze raz - bez urazy, to nie chodzi o to, że nie chcę nikomu pomagać, tylko nie da się prosto odpowiedzieć na tak ogólne pytanie, a na szczegółowe wyjaśnienia nie ma czasu. Zresztą ochota do pomocy jest większa jak widać, że ktoś włożył w coś masę pracy, coś mu nie wychodzi, szuka rozwiązania i potrzebuje pomocy, a nie wymyśłił, że tak naprawde ktoś inny za niego odwali robotę.