Wątek z archiwum forum

Dziś straciłem 4,5 godz na sprawdzenie Scandiskiem mojego twarzdziela, bowiem niektóre pliki graficzne z mojego serwisu WWW uległy uszkodzeniu-zdeformowaniu. Podejżewałem uszkodzenie dysku, wirusa, Apacha... a winowajcą okazał się pajączek. Jako, że w serwisie używam plików o rozmaitych rozszerzeniach (htm, html, php, php3, title... i parę innych) jako pliki do globalnego (tj. w tym właśnie serwisie) wyszukiwania ustawiłem *.* ... i tu był mój błąd - Pajączek sprawdzał też pliki binarne (np. obrazki - gif, jpg itp. itd.) i je nieodwracalnie uszkadzał :(. Coś trzeba z tym zrobić, marny ze mnie programista, ale chyba da się sprawdzić, czy dany plik to plik binarny czy czysto tekstowy? Ew. proponuję usunięcie możliwości wpisania tam *.* i rozszerzeń plików binarnych. Pozdrawiam.