przez wellman » 30 sierpnia 2006, o 20:45
Witam,
dotychczas używałem Pajączka w wersji 5.5.1 i wszystko działało dobrze. Przedwczoraj zainstalowałem wersje 5.6.1 (wcześniej "wyrzuciwszy" poprzednią) i zauważyłem gwałtowny spadek w szybkości pracy aplikacji. Szczególnie podczas otwierania plików. Pajączek potrafi (wg. Menadzera zadań Windows) zajmować w tym czasie nawet do 98% czasu procesora podczas gdy inne procesy pozostają w normie. System na moment niemal zamiera, pojawia się klepsydra po czym wszystko wraca do normy.
Jeżeli dodać to tego nienormalnie długi czas oczekiwania na uruchomieni się programu to czara goryczy się przelewa - coś tutaj nie gra, jak powinno.
Sprawdziłem przy okazji czy sytuacja poprawia się kiedy poza Pajączkiem nie działają w tle żadne zbędne aplikacje - niestety, nic się nie zmieniło.
Konfiguracja maszyny: AMD Duron 1200+, 1.5 GB RAM, Win XP Pro.
Dodam, że na komputerze przenośnym, na którym zainstalowałem Pajączka "na świeżo" (tz. nigdy wcześniej nie był tam instalowany) działa błyskawicznie.
Konfiguracja laptopa: Intel Celeron 1.5, 512 MB RAM, Win Xp Pro.
Nie mam pojęcia czym może być spowodowany taki stan rzeczy. Najdziwniejsze jest to, że odinstalowanie nowej wersji i ponowna instalacja starszej nie pomaga - od momentu instalacji wersji 5.6.1 również starsza po downgradzie działa - delikatnie mówiąć - w żółwim tempie.
Mam nadzieję, że autorzy coś na to w niedługim czasie poradzą.
Pozdrawiam serdecznie.