..ponownie ja
„Grubszy problem z systemem” (podoba mi się to stwierdzenie
) może i faktycznie zaczyna występować, jednak ma on już 3 lata i 3 lata działał stabilnie. W tym miejscu muszę zaznaczyć, że specjalistom z Redmond należy się nowy służbowy krawat
Drogą dedukcji i kilku kliknięć doszedłem do wniosku, że 6 kopii otwieranej strony mogło się wziąć stąd, że program był 6 razy aktywowany w historii tej konkretnej licencji.
Przy innej licencji nowa wersja mnie lekko zirytowała, gdyż skończyła jej się ważność aktualizacji, natomiast każdy link do pobrania programu (z różnymi numerkami wersji) w Internecie prowadzi do najnowszej
..i skąd tu teraz wziąć wcześniejszą?
Może faktycznie system aktualizacji miałby sens, można by np. sprawdzić ważność licencji przed reinstalacją - taka sugestia do alfy 6.0