przez PiotrListkiewicz » 19 stycznia 2010, o 11:15
OK. Być może tak jest dla Windows7. Mam Windows XP Pro (USA). Używam MS Office2003. Gdzie się tylko dało zmieniłem język na polski, w pierwszej kolejności w Regional Settings. Mam również MS Proofing Tools (język polski + 60 innych języków). Klawiatura USA ustawiona na Polish for programmers, tzn. używam ALT+litera. Powtarzam, żaden inny program (edytor, Outlook, Explorer, Word itp) nie ma problemu z polskimi literami. Od chwili zakupu wersji 5 NG mam problemy, a przecież Pajączek jest polskim programem i przede wszystkim właśnie on powinien je prawidłowo odczytywać. Otrzymuję teksty jako załącznik do maila w formacie Word.doc, WordPerfect.doc i z innych edytorów, niektóre są pisane na polskiej klawiaturze i wszystko jest OK.
Gdy piszę w Pajączku przy naciśnięciu Alt+litera wyskakują krzaczki, ale to można przeżyć (choć tego nie powinno być), bo na stronie jest wszystko w porządku. Jednakże przy kopiowaniu tekstu z zewnątrz Pajączek kasuje zupełnie polskie litery, zaś autokorekta podkreśla te wyrazy jako błędne. Lecz autokorekta nie poprawia automatycznie, lecz trzeba iść po wyrazach na piechotę i poprawiać każdy wyraz osobno. Benedyktyńska robota, gdy jest kilka stron tekstu. Poza tym, słownik jest niezmiernie ubogi i nie rozpoznaje wielu nawet bardzo popularnych słów i oczywiście ich poprawianie trzeba robić ręcznie.
Próbowałem zmieniać kodowanie na wszystkie możliwe sposoby przy pomocy funkcji "ustawienie edytora" używając różnych kombinacji. Bez skutku.
Dziwi mnie bardzo, że w sytuacji, gdy każda nowa wersja ma następną porcje "nowalijek", które wcale nie są niezbędne do robienia prostych stron, kodowanie kuleje.
Dał mi Pan przykład jak to pracuje w Windows7. Niestety w Australii ten program kosztuje majątek, a poza tym nie widzę konieczności zmiany, skoro poprzednie Pajączki pracowały bez zarzutu i zrobiłem na nich kilka tysięcy stron html jako zawartość różnych projektów. Pajączka używam od pierwszej wersji.